Kreatywne spędzanie czasu z dzieckiem, czyli najlepsze sposoby na nudę
Czasy, w których przyszło nam żyć, zaskoczyły nas bardziej niż niejedna zima polskich drogowców. Dziś jednak zajmiemy się trochę obszerniejszym i bardziej skomplikowanym tematem niż sezonowa wymiana opon.

Być może trudno Wam się przyznać, że własny potomek doprowadza Was czasem do białej gorączki, a Wasze pomysły na zabawy już się wyczerpały. Nie martwcie się, nie jesteście odosobnieni w tych uczuciach, towarzyszą dziś one niejednej polskiej rodzinie. Nasz codzienny rytm został zaburzony i to, że bywają dni, gdy macie zwyczajnie dość, nie czyni Was złymi rodzicami. Ważne, by w całym zamieszaniu, jakie wywołała pandemia, odnajdywać dobre rozwiązania. Możecie na nas liczyć – przedstawimy kilka pomysłów na zabawy, które nie tylko zajmą dzieci na jakiś czas, lecz także pozwolą poszerzać ich zdolności. Pomogą w rozwijaniu motoryki małej, kreatywności, logicznego myślenia, pamięci, percepcji słuchowej, wzrokowej i innych. No to zaczynamy:
Motoryka mała i duża:
Czym właściwie są motoryka mała i motoryka duża? Jak je rozróżnić?
Najogólniej rzecz ujmując, motoryka mała to nic innego jak ruchy palców i dłoni, natomiast motoryka duża odnosi się do sprawności fizycznej całego ciała. Wzmacnianie ich jest bardzo ważne dla zachowania odpowiedniej kondycji, prawidłowego rozwoju dziecka oraz jego codziennego funkcjonowania. O motorykę warto zadbać już od narodzin. Jak to zrobić w sposób, który zaciekawi małego człowieka?
Zabawy wspomagające rozwój motoryki małej:
- Pierwszą propozycją na rozwój motoryki małej są fenomenalne zabawki typu slime, powszechniej znane przez rodziców i dzieci jako „gluty”. Rodzice, ze względu na bałagan, niespecjalnie za nimi przepadają, dzieci zaś wręcz je kochają. W ostatecznym rozrachunku myślę jednak, że czasem warto się ubrudzić. W swoim życiu zabawek typu slime przerabiałam już wiele. Można zakupić gotowy zestaw, ale czy jest to najbardziej atrakcyjne rozwiązanie? Z pewnością nie. Najfajniej ubrudzić siebie, a przy okazji mamę, tatę, kota i cały dom. Od czasu do czasu warto ponieść tę cenę za uśmiech i rozwój dziecka. Jak zrobić „gluta homemade”? To proste! Wystarczy wziąć 4 łyżki kleju, 4 łyżki żelu do prania i dodać pianki do golenia. Najnowszym hitem są „gluty aksamitne”, które powstają z wymieszania odżywki do włosów i mąki ziemniaczanej. Spróbujcie! Ugniatanie tej własnoręcznie robionej zabawki genialnie wpływa na rozwój motoryki małej, a także relaksuje – i to nie tylko dzieci. W celu ćwiczenia precyzyjności można dodać koraliki, które dziecko będzie musiało wkładać do „gluta” i je z niego wyjmować, ale to już zabawa dla bardziej zaawansowanych „slajmowiczów”.
- Kolejna pozycja, której nie mogło zabraknąć wśród zabaw usprawniających motorykę małą, to wykonanie musujących kul do kąpieli. Koszt jest stosunkowo niewielki, a zabawa przednia. Plusem tej aktywności jest to, że każde dziecko bardzo chętnie wskoczy do wanny, nie mogąc się doczekać efektów związanych z nową zabawką. Wykonanie jej jest również bardzo proste. Należy przygotować dwie szklanki sody oczyszczonej, 1 szklankę kwasku cytrynowego, 5 łyżek oliwki dla dzieci, olejek zapachowy i foremki w kształcie kul lub inne – w ulubionym kształcie naszego młodego chemika.
- Czy słyszeliście kiedyś hasło „piasek kinetyczny”? Koszt jednego zestawu może nas przyprawić o dreszcze. Mamy jednak na to sposób i jest to nasza kolejna propozycja na ćwiczenie motoryki małej. Do stworzenia tej bardzo lubianej przez dzieci zabawki wystarczy 8 szklanek mąki pszennej oraz 2 szklanki oleju. Jeśli chcemy zrobić pachnącą wersję piasku, możemy dodać kilka kropel olejku eterycznego, a w celu dodania koloru – zetrzeć zwykłą kredę. Brzmi lepiej niż wydanie stówki, prawda? Posiadając gotowy piasek kinetyczny można bawić się w cokolwiek, co podpowie nam intuicja. Masz ochotę poczuć się jak na plaży? Świetnie – zróbcie zamek! Zgłodniałeś? Piaskowe babeczki są zawsze wspaniałą inicjatywą. Piasek kinetyczny gwarantuje bardzo przyjemne doświadczenia zmysłowe, zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Przekonajcie się sami!

Zabawy wspomagające rozwój motoryki dużej:
Przejdźmy do zabaw, które są związane z rozwojem motoryki dużej, czyli całego ciała. Jak przekonać dziecko do czegoś, co z samej nazwy brzmi jak „nudy na pudy”? Zrobić to w taki sposób, by dziecko czerpało z tego jak najwięcej radości!
- Motorykę dużą ćwiczymy poprzez wykonywanie wielu czynności – bieganie, skakanie, pokonywanie przeszkód… właśnie, pokonywanie przeszkód, przecież dzieci to uwielbiają! Wykorzystaj wszystko, co znajdziesz w domu i stwórz z dzieckiem własny, niepowtarzalny tor przeszkód. Zrób ze swoim szkrabem cokolwiek, co podpowie Ci wyobraźnia: możecie udawać żołnierzy, czołgać się pod stołem lub zamienić się w ulubione zwierzątko i pokonywać slalom z garnków, patelni, a nawet tostera. Bądź kreatywny! Im więcej przedmiotów, których dziecko nie używa w codziennej zabawie, tym lepiej!
- Pamiętasz jeszcze swoje dzieciństwo? Trochę różniło się od tego, którego doświadcza Twój kilkulatek, ale nie znaczy to, że nie możesz skorzystać z zabaw, które sam kiedyś kochałeś. Pamiętasz grę w gumę? Kolory? „Piłka parzy”? Zasad chyba nikomu nie muszę przedstawiać, a zabawy te świetnie usprawniają rozwój motoryki dużej.
Dziś dowiedzieliście się, czym są motoryka mała i duża oraz jak je wzmacniać. Mamy nadzieję, że kilka propozycji, które dziś przedstawiliśmy, pomoże Wam i Waszym pociechom nie zwariować w czterech ścianach.